ROZDZIAŁ VI
ŻARLIWE PRAGNIENIA BOSKIEJ MĄDROŚCI DAWANIA SIĘ CZŁOWIEKOWI
64. Między Mądrością Przedwieczną a człowiekiem jest tak ogromna Więź przyjaźni, że jest wręcz niepojęta. Mądrość jest dla człowieka, a człowiek jest dla Mądrości. Thesaurus infinitus hominibus58: to skarb nieprzebrany dla ludzi, nie zaś dla aniołów albo innych stworzeń. Ta przyjaźń Mądrości wobec człowieka bierze się stąd, że pośród stworzenia jest on miniaturą jej cudów, jej małym i jej wielkim światem, jej żywym obrazem i jej zastępcą na ziemi. I, odkąd, powodowana wielką do niego miłością, stała się doń podobna, stając się człowiekiem, i wydała się na śmierć, by go zbawić, kocha go jak brata, przyjaciela, ucznia, swego wychowanka, tę cenę swojej krwi i współdziedzica swego królestwa, tak, iż wielkim gwałtem jest dla niej, gdy się ją odrzuca lub wyrywa z serca człowieka.
[1. LIST MIŁOSNY MĄDROŚCI PRZEDWIECZNEJ]
65. Piękno owo przedwieczne i wyjątkowo łaskawe, tak bardzo pragnie przyjaźni z ludźmi, iż przygotowało specjalną księgę, by tę przyjaźń zdobyć, odsłaniając przed ludźmi to, jak jest wspaniałe oraz czego pragnie. Księga owa jest niczym list ukochanej do ukochanego, wysłany, by zdobyć jego uczucie. Pragnienia serca człowieka, o jakich zaświadcza, są tak naglące, podejmowane poszukiwania człowieczej przyjaźni - tak czułe; wezwania i życzenia są tak pełne miłości, że słysząc, jak [Mądrość] o tym mówi, rzeklibyście, iż to nie Władczyni Nieba i ziemi, lecz że potrzebuje ona człowieka, aby być szczęśliwą.
66. By znaleźć człowieka, czasem przebiega szerokie drogi; czasem wspina się na szczyt najwyższych gór; niekiedy przychodzi do bram miast; znów kiedy indziej wstępuje nawet na place publiczne, pośród zgromadzeń wołając najgłośniej, jak może: „O viri, ad vos clamito, et vox mea ad filios hominum59: O, ludzie! O, synowie człowieczy! do was wołam od tak dawna; do was zwracam mój głos; was pragnę; was szukam; o was się upominam. Słuchajcie, przyjdźcie do mnie; ja was uczynię szczęśliwymi”. I aby pociągnąć ich z mocą, mówi im: Przeze mnie i z mojej łaski królowie królują, książęta panują, a władcy i monarchowie dzierżą berła i korony. To ja w ustanawiających prawo tchnę umiejętność kreślenia praw dobrych, by wprowadzać porządek w państwach, i daję siłę urzędnikom sądowym, by wymierzali sprawiedliwość uczciwie i bez lęku.
67. Ja miłuję tych, którzy mnie miłują; a którzy rano wstają do mnie, znajdą mnie; a znajdując zaś mnie, znajdzie obfitość wszelkich dóbr. Gdyż bogactwa i sława, zaszczyty, godności, pyszne namiętności i prawdziwe cnoty są przy mnie; i bowiem lepiej jest dla człowieka jest mnie posiadać, aniżeli całe złoto i srebro świata, drogie kamienie i dobra całej ziemi. Tych, co do mnie przychodzą, wiodę drogami sprawiedliwości i roztropności oraz ubogacam ich posiadaniem bogactw, aż do pełni60. I bądźcie pewni, że moją najdroższą rozkoszą jest rozmawiać i przebywać z synami człowieczymi61.
68. Teraz tedy, synowie, słuchajcie mnie: błogosławieni, którzy strzegą dróg moich! Słuchajcie napomnienia i bądźcie mądrymi, a nie odrzucajcie go. Błogosławiony człowiek, który mnie słucha i który czuwa u drzwi moich na każdy dzień, i pilnuje u podwojów drzwi moich. Kto mnie znajdzie, znajdzie żywot i wyczerpie zbawienie od Pana; ale kto przeciw mnie zgrzeszy, zrani duszę swoją. Wszyscy, którzy mnie nienawidzą, kochają się w śmierci62.
69. Wyrzekłszy wszystko, co najbardziej czułe i najbardziej ujmujące, by zdobyć przyjaźń ludzi, [Mądrość] jeszcze się obawia, że ze względu jej cudowny blask i najwyższy majestatu, ludziom ją szanującym – brak odwagi by się do niej zbliżyć. Dlatego każe im powiedzieć, że: nie broni do siebie przystępu; że łatwo spostrzegą ją ci, którzy ją miłują, że uprzedza tych, którzy jej pożądają, że ukazuje się im pierwsza i że kto do niej rano wstanie, aby jej szukać, nie będzie się trudził, aby ją znaleźć; bo znajdzie ją siedzącą u drzwi swoich63.
[2. WCIELENIE, ŚMIERĆ I EUCHARYSTIA]
70. Mądrość Przedwieczna wreszcie, by jak najbardziej zbliżyć się do ludzi i dać im najczulszy dowód swej miłości, posunęła się aż do tego, iż stała się człowiekiem, stała się dzieckiem; i do tego, że - uboga - umarła dla nich na krzyżu. Ileż razy wołała, jeszcze żyjąc na ziemi: „Przyjdźcie do mnie, przyjdźcie do mnie wszyscy; to ja, nie lękajcie się; czemuż się lękacie? Jestem podobna do was; kocham was. Czy [lękacie się] dlatego, że jesteście grzesznikami? Ach! To właśnie ich przyszłam szukać; jestem przyjaciółką grzeszników. Czy dlatego, iż z własnej winy opuściliście owczarnię? Ach! Jestem Dobrym Pasterzem. Czy może dlatego, iż jesteście obciążeni grzechami, pokryci nieczystościami, przygnieceni smutkiem? Ach! Właśnie z tych powodów powinniście przyjść do mnie; bo to ja zdejmę z was ciężar, oczyszczę was, pocieszę.
71. Pragnie ona – z jednej strony – okazać miłość do człowieka, posuwającą się aż do śmierci za niego, by go ocalić. Z drugiej strony, nie mogąc się zdecydować na opuszczenie człowieka znajduje ona cudowny sposób, by umrzeć, a zarazem żyć i z człowiekiem pozostawać aż do skończenia wieków. Sposób ten to pełen miłości pomysł ustanowienia Eucharystii. Aby w tajemnicy w pełni zaspokoić ludzką miłość, ona bez trudu zmienia i odwraca porządek całej natury. Nie ukrywa się ona pod blaskiem diamentu czy innego drogocennego kamienia, dlatego, iż nie chce pozostawać z człowiekiem jedynie na sposób zewnętrzny. Ukrywa się natomiast pod postacią kawałka chleba, pokarmu człowiekowi właściwego, aby, będąc przez człowieka spożyta, wejść aż do jego serca, żeby w nim znaleźć upodobanie. Ardenter amantium hoc est. „O Deum vere prodigum sui prae desiderio hominis! O, Mądrości Przedwieczna – powie święty – o Boże, prawdziwy szafarzu siebie samego, tak bardzo spragniony człowieka!”
[3. NIEWDZIĘCZNOŚĆ TYCH, KTÓRZY JĄ ODRZUCAJĄ]
72. Jeśli owe naglące pragnienia, miłosne poszukiwania i dowody przyjaźni tej łaskawej Mądrości nas nie poruszają, jakaż w nas jest zatwardziałość i jakaż niewdzięczność? Jednak – jeżeli zamiast jej słuchać, na jej słowa zasłaniamy uszy; zamiast jej poszukiwać, uciekamy przed nią; gdy – zamiast ją czcić i miłować, gardzimy nią i ją obrażamy, jakież jest nasze okrucieństwo i jaka też czeka nas kara już na tym świecie! „Ci bowiem, mówi Duch Święty, którzy zaniedbując mądrość nie tylko w tym upadli, że nie poznali dobra, ale i głupoty swojej zostawili ludziom pamiątkę, tak iż w tym, w czym zgrzeszyli, nie mogli się ukryć: Sapientiam enim praetereuntes, non tantum in hoc lapsi sunt ut ignorarent bona, sed et insipientiae suae reliquerunt hominibus memoriam, ut in his quae peccaverunt, nec latere potuissent”64. Trzy nieszczęścia w życiu tych, co nie zadają sobie trudu, by zdobyć Mądrość. Popadają oni: 1. w niewiedzę i w zaślepienie; 2. w głupotę; 3. w zgorszenie i w grzech. Jednak w chwili śmierci, jakież ich nieszczęście gdy Mądrość czyni im wyrzuty: „Vocavi, et renuistis65. Wzywałam was, a wy nie odpowiadaliście; zawsze wyciągałam do was rękę, a wy mną wzgardziliście; czekałam na was siedząc u drzwi waszych, a wy nie przyszliście do mnie. Ego quoque in interitu vestro ridebo et subsannabo vos66: ja też śmiać się będę w waszym zatraceniu i urągać będę; nie będę już miała uszu, by słuchać waszych krzyków; ani oczu, by patrzeć na wasze łzy, ani serca, by wzruszyć się waszym łkaniem; ani rąk, ażeby wam pomóc”. A jakie czeka ich nieszczęście w piekle! Przeczytajcie to, co sam Duch Święty powiedział67 o nieszczęściach, skargach, żalu i rozpaczy piekielnych szaleńców. Zbyt późno jednak zrozumieli oni, jakim szaleństwem i zgubą była pogarda dla Bożej Mądrości. Talia dixerunt in inferno68: Zaczynają mówić mądrze, ale przebywają już w piekle.
[4. WNIOSEK]
73. Pragnijmy zatem jedynie i poszukujmy Mądrości Bożej. Cuncta quae desiderantur, huic et non valent comparari69; a i w innym miejscu: Omne desiderabile ei non potest comparari,70: nic godnego pożądania nie może być z nią porównane. Tak więc, jeśli pożądacie jakichś darów Bożych, jakichś skarbów Niebieskich, - o ile nie chcecie Mądrości – wówczas pragniecie czegoś mniejszego niż ona. Ach! Gdybyśmy wiedzieli, co ów nieskończony skarb Mądrości dla człowieka czyni – przyznaję, bo wiem, że nic o tym jeszcze nie rzekłem – wzdychalibyśmy dniem i nocą za nią: frunęlibyśmy z ogromną prędkością ku krańcom ziemi i z radością kroczylibyśmy przez płomienie i ostrza, jakby tego było trzeba, aby na nią zasłużyć. Jednak należy się strzec, by nie omylić się przy wyborze Mądrości, bo jej rodzajów jest wiele.
_______________
58 Mdr 7,14: Infinitus enim thesaurus est hominibus...
59 Prz 8,4.
60 Por. Prz 8,15-21.
61 Por. Prz 8,31.
62 Prz 8,32-36.
63 Por. Mdr 6,13b-15.
64 Mdr 10,8.
65 Prz l,24a.
66 Prz 1,26.
67 Por. Mdr 5,2-14.
68 Mdr 5,14.
69 Prz 3,15: „Omnia quae desiderantur...”
70 Prz 8,11.