Mam na imię Mariane, jestem osobą konsekrowaną ze Stowarzyszenia Maryi Królowej Serc. W raz z innymi osobami konsekrowanymi z naszego Centrum Regionalnego Duchowości monfortańskiej TRINITAPOLI, Włochy, od 2017 roku prowadzimy dom naszego stowarzyszenia w Medjugorie (Bośnia i Hercegowina). Aktualnie nasz dom, decyzją Ojca Generalnego Misjonarzy Monfortanów, został ustanowiony Centrum Duchowości monfortańskiej, który zarządzany będzie przez osoby świeckie z Włoch i Polski, w ścisłej współpracy z Ojcami Monfortanami.

Ale opowiem wszystko od początku…

Medjugorie jest małą, samotną i oddaloną od większych skupisk zamieszkania, wioską w Bośni i Hercegowinie, obecnie znajdującej się na terenie byłej Jugosławii. Bośnia i Hercegowina własną autonomię uzyskała w 1995 roku.

Tą część kraju stanowią głównie katoliccy Chorwaci, głęboko wierzący. Modlitwa od zawsze towarzyszyła im w ich życiu oraz codzienności, a ziemia, na której żyją oznaczona jest krwią wielu prostych ludzi, którzy za wiarę otrzymaną w Chrzcie świętym, oddali swoje życie.

Medjugorie stało się celem pielgrzymek z całego świata, kiedy w 1981 roku Matka Boża objawiła się sześciorgu dzieciom. Od tamtego momentu miejsce to związane jest z bardzo licznymi cudami, które bledną jednak w świetle niezliczonych nawróceń do Boga Ojca.

Wydarzenia te są od lat śledzone przez autorytety Kościoła. W 2018 roku Papież Franciszek ustanowił polskiego arcybiskupa Henryka Hosera specjalnym wysłannikiem papieskim w tym miejscu.

Polski biskup, wcześniejszy misjonarz w Afryce, prawie przez całe swoje życie śledził objawienia maryjne w Kibeho (Ruanda). Prywatnie przyjaciel Świętego Jana Pawła II, wspiera z ogromnym zapałem duchowość monfortańską, ważność w obecnym czasie zawierzenia całego swojego życia Matce Bożej według nauki św. Ludwika Grignion de Monfort.

Od 1990 roku organizujemy pielgrzymki tutaj do Medjugorie i odnotowujemy, że doświadczenie głębokiego spotkania z Bogiem, niesie ze sobą odnowienie wiary i pragnienie coraz bliższego spotkania Bogiem, które każdy człowiek nosi w sercu.

Dlatego oddanie życia Jezusowi przez ręce Maryi oraz prawdziwe nabożeństwo do Niej, zawsze było odpowiedzią na pragnienie człowieka do coraz bliższej relacji z Jezusem, nierozłącznie z odkryciem na nowo wymiaru chrztu świętego w życiu każdego człowieka.

Liczne grupy pragnące żyć duchowością monfortańską, rodzą się właśnie w tym miejscu, są owocem poprzednich pielgrzymek w to miejsce.

Osoby te, noszące i rozwijające w sercu ten ogromny dar jakim jest to nabożeństwo - monfortański styl życia, mają coraz głębsze pragnienia cichej modlitwy, medytacji, odsunięcia się w tych dniach od świata celem głębszego przebywania z Bogiem oraz pogłębiania duchowości św. Ludwika.

Stąd właśnie narodził się pomysł, lub raczej - potrzeba domu jako rodzinnego, wspólnego miejsca, gdzie ludzie mogliby realizować te pragnienia podczas pobytu w Medjugorie. Pobyt w Medjugorie nie jako wycieczka turystyczna spędzana w pokoju hotelowym, ale dni, w których człowiek może na chwilę się zatrzymać, aby uczyć się życia modlitwy, ciszy, doświadczać radości z rzeczy prostych.

Do dyspozycji mamy około 15 miejsc noclegowych. Od 4 lat gościmy rodziny, mniejsze grupy pielgrzymów, członków rodziny monfortańskiej, chcących przeżyć dni skupienia. Od prawie dwóch lat przyjmujemy również grupy liczniejsze, celem prowadzenia katechez dotyczących Prawdziwego nabożeństwa i ogólnie całego nauczania naszego założyciela św. Ludwika. Wychodząc naprzeciw tej potrzebie, adaptowaliśmy dwa inne pokoje, jeden jako miejsce spotkań i kolokwiów, drugi natomiast stał się małą kaplicą.

Doświadczyliśmy niejednokrotnie cudów łaski Jezusa Chrystusa, niezliczone pojednania i powroty do Boga, wiele dusz doznało tutaj uzdrowienia, miejsce niepokoju i lęku zastępuje pokój i radość.

Liczne serca, dotknięte Miłością Boża, zapalają się do budowania Królestwa Bożego, inne odzyskują siłę w służbie Bogu i drugiemu człowiekowi.

17 października 2020 roku, odwiedził nasz dom Arcybiskup Hoser, który pobłogosławił naszej obecności w tym miejscu. W prostych, ale zarazem znaczących słowach przypomniał o charakterze misyjnym naszej działalności:

,,Miejsce to służy waszemu uświęceniu by potem pracować w uświęceniu całego ludu, i na to wam błogosławię’’

W tym czasie, kiedy wydaje się, że strach i ciemności królują na świecie, tutaj pojawia się małe światełko nadziei, promień Bożego Miłosierdzia zdolnego oświecać nasze istnienie. W ciągu tych trzech lat zasialiśmy małe ziarenko, tutaj w Medjugorie, a dzisiaj z radością dostrzegamy, że zaczyna ono wzrastać. Mówi o tym sam Monfort:

,,nabożeństwo to jest tym ziarnem gorczycy, o którym mówi Ewangelia: zdaję się być najmniejszym ze wszystkich, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach’’ cyt. (Monfort, Tajemnica Maryi n.70 w odniesieniu do Mt 13,32)

 

Bardzo znaczącym, opatrznościowym momentem był wspólny Różaniec odmawiany w czterech językach – mała grupka z pięciu różnych narodowości- zdawałoby się symbol pięciu kontynentów, skąd przyjeżdżają ludzie, aby spotkać tutaj Jezusa przez szczególne działanie Maryi.

 

Jesteśmy powołani wszyscy, nikt nie jest odrzucony, aby być małymi narzędziami Boga, by nieść ludziom pomoc w odkrywaniu tego ,,cudownego drzewa’’ jakim jest szczególne oddanie się Jezusowi przez ręce Jego Matki, Maryi, tak aby wszystkie dusze znalazły ukojenie i bezpieczeństwo na swoich drogach do świętości.

Niech wszystkie ludy ziemi poznają i spotkają Jezusa w objęciach Maryi.